sobota, 4 sierpnia 2012

Miłość od pierwszego wejrzenia

Wróciłam - zakochana po uszy w Gdańsku i w Poznaniu. Oba miasta są cudowne. Gdańsk z niepowtarzalnym, marynarskim klimatem... Zatoka, statki, plaże, starówka, pastelowe kamieniczki, ogromne bańki mydlane, knajpy i knajpeczki, bursztyny i uliczki pełne straganów (Jarmark Dominikański)... Wracam tam, jak tylko będę miała okazję! :) A Poznań? Obłędny Stary Rynek z milionem knajp i restauracji (szczególnie polecam włoską restauracją Mollini oddaloną trochę od Rynku przy ulicy Świętego Marcina, mniam!).
Pozdrawiam,
Joaśka


1 komentarz:

Bardzo dziękuję za pozostawienie komentarza! :)